We wtorek 25 kwietnia nastąpił wyciek amoniaku przy ciepłowni Świętokrzyskiego Centrum Onkologii w Kielcach. Policja ewakuowała pobliskie domy. Dziesięć zastępów straży pożarnej przystąpiło do akcji. Nikt nie odniósł obrażeń.
Wieczorny wyciek amoniaku w Kielcach! Była ewakuacja, działało 10 zastępów straży pożarnej
We wtorek o godzinie 20:00 do służb dotarło zgłoszenie o wycieku wody z amoniakiem. Na miejsce udały się zastępy straży pożarnej. Ratownicy ustalili, że doszło do wycieku w ciepłowni Świętokrzyskiego Centrum Onkologii przy ulicy Gwarków Kielcach.
– Nasze działania w pierwszej kolejności polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia i monitorowaniu atmosfery – wyjaśniała starszy ogniomistrz Beata Gizowska, oficer prasowy komendy miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach.
Urządzenia wykazały podwyższone stężenie amoniaku w okolicy ciepłowni. W efekcie policjanci ewakuowali 20 osób mieszkających w pobliskich domach. By zminimalizować zagrożenie ustawiono więc pięć kurtyn wodnych.
Tymczasem, ubrani w specjalne stroje ochronne strażacy, wkroczyli do budynku ciepłowni, by wspomóc pracownika, który miał dozorować pracę pieca.
Ratownicy strażaccy przewietrzyli pomieszczenie, gdzie doszło do wycieku oraz rozcieńczyli wyciek wody z amoniakiem do stanu bezpiecznego. Na miejscu działało 10 naszych zastępów w sile 32 ratowników
Po ponownym sprawdzeniu stężenia amoniaku i upewnieniu się, że zagrożenie minęło, mieszkańcy mogli wrócić do swych domów.
Co najważniejsze w wyniku wycieku nikt nie odniósł obrażeń.